-

ArGut : Dziś robimy rzeczy, których innym się nie chce. Po to aby jutro robić rzeczy, których inni nie potrafią.

Czy APPLE celowo buduje cyfrowe getto na swoim podwórku ?

Taka pojawiła mnie się myśl po pierwszej godzinie oglądania KEYNOTE-sów z WWDC 2020. W moim odczuciu APPLE jako gracz technologiczny stracił "wenę twórczą" z 10 lat temu, gdy szalenie skupił się na swojej unikalności i niepowtarzalności.

Co znów nie jest niczym dziwnym. W końcu klient appla ma być nieporównywalny i unikalny jak gadżety, których używa. Napisałem w komentarzu 12 lutego 2020 pod notką „Czy pan Ren ...”, że uważam - iPhony to najdroższe elektrośmieci jakie w życiu widziałem.

Godzinę już poświęciłem, żeby poszerzyć rozeznanie jak do tego doszło, że APPLE odcina kupony od „renty zacofania”. Może to lęk przed tym, że dziś na rynku firma jak APPLE nie ma sojuszników i nikt już drugi raz nie uratuje takiej firmy. Pan Bill Gates poświęca się filantropi i to z sukcesami poszukując nowych szczepionek, a pana Steve Jobsa już nie ma wśród żywych.

Sami popatrzcie:

i oceńcie.



tagi: apple  2020  wwdc 

ArGut
29 czerwca 2020 18:17
10     1260    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

umami @ArGut
30 czerwca 2020 09:50

Nie mam i-phona i jestem z tego dumny.
Afryka zapatrzona w Appla, no... muszę przypomnieć sobie Śmierć komiwojażera.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @umami 30 czerwca 2020 09:50
30 czerwca 2020 11:10

Tu nie ma co podchodzić z emocjami. Tu jest czysty biznes. Pamięta kolega film o tytule "Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktu". APPLE jest jednym z jego bohaterów i mimo tego, że jest tam negatywnym bohaterem, wykorzystał w sferze językowej każdą z wytknietych mu słabości. I dzięki temu nadal nie robi sobie NIC, że produkuje najdroższe elektro śmieci. 

zaloguj się by móc komentować


mithrandir @gabriel-maciejewski 30 czerwca 2020 14:48
30 czerwca 2020 14:59

Podstawowe wyposażenie komunikacyjne uchodźców z biednej Afryki. Drogie jak cholera...

;-)

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski 30 czerwca 2020 14:48
30 czerwca 2020 15:39

Kolega mithrandir niesamowicie zgrabnie to ujął. A tak "łopatologicznie" to telefon komórkowy, którego MUSIAŁ wymyślić APPLE dla dobra ludzkości, i pewnie stąd jego wysokie ceny.

Tu takie zestawienie nowego "budżetowego" modelu z dwoma starociami. Cena, budżetowego model dziś jest wyższa niż w 2016 roku mojego ASUS Zenfone 3 w wersji 4GB/64GB, no i ja w tym moim archaicznym telefonie mam WSZYSTKO co APPLE musi rok w rok odkrywać dla swoich klientów. ASUS go nie wspiera od roku albo i dłużej a ja mam stały dostęp do aplikacji. 

Inną ciekawostką telefonów iPhone jest gwarancja. APPLE w moim rozumieniu prawa nie przestrzega polskich przepisów konsumenckich. Nie widziałem jeszcze umiejętnego oddania telefonu APPLE-a w okresie gdzie klient może zwrócić produkt, który nie odpowiada bez tłumaczenia się.  

 

 

zaloguj się by móc komentować


ArGut @mithrandir 30 czerwca 2020 14:59
30 czerwca 2020 17:22

Zgrabność zwrotu "wyposażenie komunikacyjne" daje ogromną pojemność znaczeniową. Ciekawe, czy pan premier Waldemar Pawlak też miał to na myśli jak się bawił iPadami w pracy, choć może tylko "bawił się iPadami". Trudno teraz napisać o co chodziło panu Waldemarowi.

PS. Napisane z PC-ta.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Peiper 30 czerwca 2020 16:11
30 czerwca 2020 17:29

SZTUKA użytkowa MUSI kosztować, podobnie jak RATOWANIE ŚWIATA.

WWDC 19 - informacje o monitorach i akcesoriach

Monitor, na który patrzę też wisi na VESA, ale ponieważ wisi to go nie widzę i też miał w cenie 199. Kosztował 19,99 PLN wybrałem go bo jako jedyny pasował do biurka i ściany. Ten od APPLE pewnie ma "efekt nirwany" i dopasowuje się z automatu do każdego biurka, ściany, boksu, etc.

zaloguj się by móc komentować

mithrandir @ArGut 30 czerwca 2020 17:22
30 czerwca 2020 18:08

Wydaje mi się, że on po prostu budował swoje image. To smutne, ale były to czasy, gdy polityk mógł się wyróżnić przy pomocy gadżetu. Przecież media nawet pokazywały, jaki to nowoczesny ten nasz premier.

Potem zapewne użył iPada do obliczeń opłacalności dostaw gazu...

zaloguj się by móc komentować

ArGut @mithrandir 30 czerwca 2020 18:08
1 lipca 2020 19:48

Tak trzeba uważać na iPad-owy kalkulator bo tak optymistycznie oblicza rosyjskie kontrakty. Optymistycznie dla sprzedającego. Może też i dla innych w każdym razie nie dla pana Waldemara.

To może dla odmiany pozytywny przypadek działania kalkulatora, z którym miałem kontakt. Schronisko PTTK pod Baranią Górą. System zamówień w restauracjo - kawiarni działał na iPad-zie również. Zdziwiłem się gdyż ceny były nie iPad-owe a iPad jak najbardziej orginalny.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować