Mam kolegę terapeutę. Zarabia pracując z małżeństwami, pracuje też bezpośrednio z kobietami i mężczyznami. Znamy się prawie 9 lat. Jest to znajomość, gdzie mamy pielęgnować jeden rodzaj więzi. Kolega ten ma, chyba wypracowany, schemat, że jak coś się sypie w związku małżeńskim to nie ma, że jesteśmy WINNI. Według niego, to któraś ze stron zawala, w takim sensie, że potrzebna jest jedność a zrozumienie jedności jest różne. Ta różnica osadzona jest na ocenie/zrozumieniu zjawiska i pragnieniu zjawiska. Jakbym miał podać przykład to podałbym taki. Ludzie jak wiążą się sakramentalnie wypowiadając przysięgę małżeńską mówią w niej, że przyjmą i po katolicku wychowają dzieci. I według mnie fundamentalnie inaczej do tej sentencji podchodzą różne “typy” myślenia. Funkcjonalne myślenie będzie inne niż emocjonalne myślenie. A myślenie emocjonalne inne niż myślenie humanistyczny czy ateistyczny.

Ludzie, głosujcie na opozycję, bo w przyrodzie nic się nie dzieje

Pomyślelibyście drodzy nawigatorzy, że kolega GreenWacher napisze dla nas tak prorocze słowa. To w ogóle jest pewien fenomen, szczególnie na przykładzie pani ministry Urszuli Zielińskiej z Zielonych. Polityk, bo przecież nie Polityka, nie jest dziś gościem od robienia i wykorzystywania swoich wewnętrznych VOO-DOO-CZARYMARY-SKILLS ale to pełnoprawna gwiazda pop. To taki polityczno-prawny pop. Niby śmiejemy się z niego w memach, ale ten Richard Dawkins, mógł siedzieć cicho i nie wymyślać nowych terminów na gwiazdorzenie. Wróćmy do ministry Uli, ona chyba rozmawia z rybami i potrafi usłyszeć kiedy te ryby mówią do niej -> zdychamy zgodnie z prawem, a kiedy -> zdychamy bo prosiliście, żeby ***** po całości ***. To jest duża umiejętność, dostępna nielicznym. Ale może się niepotrzebnie czepiam? Choć jak zajrzycie do wikipedii pani Uli Zielińskiej, to ona jest jedną z tych osób co się urodziła i od razu poszła na studia, żeby działać. 

Sorry taki mamy klimat! O nie, nie to tylko pogoda i okoliczności!

Nie wiem czy pamiętacie ale mamy suszę! W Warszawie to tak bardzo wyschła Wisła, że nawet widać różne dziwne rzeczy co to Szwedzi pogubili, jak dostali zadanie zdewastować Polskę, bo się sprzyjające okoliczności nadarzyły. Choć pan doktor Tomasz Rożek po rozmowie z kolegami naukowcami raz nawet twierdził, że nie ma suszy, tylko deszcz za szybko pada a wiatry źle wieją (no inaczej niż kiedyś). I tu zastanawiające jest, że nauka to wie, i w jednych częściach Polski buduje się i wykonuje regulacje rzek. I to ekologicznie, że bobrom i żabom się podoba. Byłem rozmawiałem i powiem wam drodzy nawigatorzy, to bardzo miłe i fajne zwierzęta nie używają wyrazów ogólnie uznanych za wulgarne, w końcu wyższy szczebel ewolucji.

No to może Einstein? 

Jakby nie patrzeć to powodzie “100 lecia” pojawiają się regularnie ca. ~10 lat (1997, 2010 no i teraz 2024). Czas niby przyśpieszył? No a wszyscy wiemy kto za to odpowiada. Pan Einstein i jego relatywistyka. Tylko, że ta relatywistyka to pojęcie naukowe w sensie nauk przyrodniczych a nie nauk społecznych. A lokalnie i globalnie uskutecznia się relatywistykę społeczną. Jak to wygląda. No na ten przykład przy obecnej powodzi tak. Przyjeżdżają władze na wał powodziowy robią słit focie na fejsa, wa i tik-toka i spie*****. A jak człowieku walczysz z powodzią to zakaz wstępu na wały, nie może tak być, żeby psuć piękną narracje. 

No to KTO?

To może jednak rzeczywiście “powaliło się” Matce Naturze czy Ojcu Naturowi. Słuchali w telewizji, że susza, susza i uwierzyli … A przecież WSZYSCY, nie tylko tu wiemy, że telewizja kłamie i nic nie trwa wiecznie. Może ze starości zapomnieli popatrzyć co się dzieje na ich orbitach, że masy powietrza się przemieszczają i mieszają. A jak się zimny z ciepłym zderzy to różne rzeczy spadają z nieba. Wiele filmów się o tym nakręciło, żeby WSZYSTKICH straszyć, bardzo lubię - Pojutrze. Matko Naturze i Ojcze Natur swoje słabości trzeba wziąć na klatę. Ktoś musi posprzątać po powodziach, burzach, czy wybuchach wulkanu. Nie zwalajcie tego na dzieci, bo wam urzędnicy założą NIEBIESKĄ KARTĘ. Albo niech wam założą, te wasze dzieci to zdeprawowani terroryści, które rozumieją jedynie gołą siłę i dodatkowo pełne są podstępów.

 

A co mówi pan “telewizor”:

-) Wielka woda, wielka powtórka - powódź 2024 | Pogodne Szorty #153 (youtube.com),
-) Marek Sawicki: Anna Zalewska to największy szkodnik jeśli chodzi o polską politykę przeciwpowodziową - YouTube,
-) Czym dla posłanki Jachiry są Wojska Obrony Terytorialnej,
-) Nysa powódź 15.09.24,
-) Nysa powódź 15.09.24 godz 17:00,
-) Nysa powódź centrum 16.09.24 godz 11:00,
-) .
-) Powódź 2024 w Kotlinie Kłodzkiej - Kletno i Stronie Śląskie,

 (wydanie "telewizora" EU)"
-) Hundreds evacuated from northern Italy as extreme weather continues to impact Europe,
-) ...










 

---

tagi: rodzice  natura  pogoda  okoliczności 

	ArGut
	19 września 2024 12:53

12     919    5 zaloguj sie by polubić